Dobków nie tylko na singletracki

Strona główna / Wycieczki po Polsce / województwo dolnośląskie / Dobków nie tylko na singletracki

Dobków nie tylko na singletracki

SINGLETRACKI w KACZAWSKICH – gdzie zatrzymać się na nocleg?

Dobków

Wekendowy wypad na rower w Góry Kaczawskie                                                                8-10 maj 2020 część trzecia i ostatnia

W ostatnim odcinku opiszę wieś Dobków, rzadko miejsce pobytu inspiruje mnie do napisania kilku słów, ale to miejsce jest niezwykłe.

W 2011 roku Dobków otrzymał tytuł Najpiękniejszej Wsi Dolnośląskiej, a w 2018 roku został wytypowany do Sieci Najciekawszych Wsi w Polsce.

O ile zgodzę się z „najciekawszą’ o tyle tytuł najpiękniejszej wydaje się mocno przesadzony. Niemniej, miejsce warte jest odwiedzenia, bo oferuje wiele atrakcji.

Z Dobkowa na singletracki

Dobków tablica drogowa

Dobków, gdzie spaliśmy

Naszym kamperem zabiwakowaliśmy na parkingu pensjonatu Villa Greta z uroczym widokiem na wzgórze.

ławeczka na wzgórzu idealnie służy do romantycznego podziwiania zachodów słońca

szlak wygasłych wulkanów

Zabudowania należące do Villa Greta

Przemili właściciele, p. Ewelina i Krzysztof Rozpędowscy robią wiele, aby umilić pobyt gościom. Przez weekend zdążyłam poznać niezwykłą historię dziadków, gdzie ona (babka Greta) Niemka była już w grupie wysiedleńców i on (dziadek) Polak wróciwszy z Syberii zakochuje się i ukrywa swoja ukochaną na strychu.

A potem, wpadła mi w ręce książka „Dobków: Wyspa” napisana przez Roberta „Robb” Maciąga opisująca losy wielu  mieszkańców tego niezwykłego regionu, który przecież dopiero w 1945 roku został włączony do Polski.

autor książki Dobków: wyspa Robert Robb Maciąg

Robert Robb Maciąg autor książki Dobków: wyspa

Tragiczne losy mieszają się z humorem, ale przede wszystkim ukazują hart ducha mieszkańców. Mnie urzekła historia uratowania pomnika Matki Boskiej z 1921 roku, ufundowanego przez mieszkańców ku czci mężczyzn walczących w I Wojnie Światowej.

A było to tak…

mieszkańców doszły słuchy, że partyjne władze chcą usunąć tablicę wraz z pomnikiem, więc szybko się zebrali i przeszlifowali napis na „Polska Swoim Obrońcom”. W ten sposób pomnik przetrwał do dzisiaj.

Dobków atrakcje

Wjeżdżając do Dobkowa naszą uwagę przyciąga górująca nad wioską wieża kościoła pod wezwaniem Świętego Idziego. O kościele pisano już w 1399 roku. Pierwsza bryła była wybudowana w stylu gotyckim, a po przebudowie, która miała miejsce 1735 roku bryła nabrała cech barokowych. Kościół otoczony jest warownym murem.

Dzięki przemiłej pani sadzącej kwiaty na przykościelnym kwietniku, udało nam się zwiedzić wnętrze kościoła. Polichromowany ołtarz z XVIII wieku przedstawia czterech Ewangelistów i niepokalane poczęcie Matki Boskiej oraz chrzcielnicę z XVII. W kościele niestety dużo wilgoci co raczej dobrze nie rokuje dalszym losom drewnianych części wyposażenia kościoła. Oby pomoc przyszła w porę.

Jeżdżąc rowerem po okolicy, na pobliskim wzgórzu zwanym kaplicznym, odszukaliśmy ukrytą na uboczu kaplicę domkową. W Dobkowie istnieje szlak kapliczek, ale ta z 1860 roku jest największa.

Kraina Wygasłych wulkanów

Opisując Dobków nie sposób wspomnieć, że znajdujemy się w krainie wygasłych wulkanów. Otaczające zielone wzgórza takie jak Ostrzyca (polska fudżi bo kształtem przypomina Fudżijamę), Wielisławka z pięknymi skalnymi organami, Czartowska Skała, Rataj, Radogost i Grodzieniec to wzgórza po dawnych wulkanach. Podczas naszego pobytu z powodu pandemii koronawirusa Sudecka Zagroda Edukacyjna była zamknięta, szkoda, bo to interaktywne centrum poświęcone naukom Ziemi, gdzie zapewne dowiedzielibyśmy się czegoś więcej o wygasłych wulkanach. Natomiast bardzo fajne opisy znalazłam na blogu Wolnym krokiem prowadzonym przez Agnieszkę i Krystiana na stronie „Wygasłe Wulkany na Dolnym Śląsku – unikatowa atrakcja na skalę Polski” tam znajdziecie wiele ciekawostek.  Polecam.

 

Nie udało nam się odwiedzić również pracowni ceramicznych, a jest ich tu kilka i przed lock downem prężnie działały. Organizowane są tutaj warsztaty kreatywne i festiwale wyrobów ceramicznych. Może następnym razem??, bo raczej to pewne, że tutaj wrócimy.

Singletracki

Trasy singletracków opisałam w dwóch poprzednich wpisach – zapraszam.

A czy wiesz…

Co znaczy słowo Antropopresja?

(dawno nie było nic z serii ..A czy wiesz…, ale na jednej z tablic informacyjnych dowiedziałam się, że pozyskano fundusze na rozbudowę infrastruktury turystycznej umożliwiającej zmniejszenie antropopresji na tereny chronione, co zainspirowało mnie do wyszukania definicji tego słowa).

za wikipedią.. Antropopresja – ogół działań człowieka (zarówno planowych i przypadkowych) mających wpływ na środowisko przyrodnicze.

i na koniec jeszcze kilka zdjęć zrobionych w Dobkowie:

Recent Posts

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Zacznij pisać i naciśnij klawisz Enter, aby szukać

Bory Tucholskie